Kościół pod wezwaniem Św.Wawrzyńca w Nowej Słupi
Nowa Słupia- położona u stóp Łysej Góry od dawien dawna była ulubionym miejscem pątników. Zatrzymywali się tu uczestnicząc w nabożeństwach w miejscowym kościółku. Swą modlitewną postawą, budowali i umacniali wiarę katolików nowosłupskich. W nastroju pokutnym ( często na klęczkach ) drogą usianą kwarcytowymi głazami podążali do jednego z najstarszych Sanktuariów Religijnych Drzewa Krzyża Świętego – na Święty Krzyż. W tym bowiem klasztorze od niepamiętnych czasów przechowuje się cząstkę Drzewa Krzyża Świętego, na którym cierpiał i umarł Pan Jezus.W Nowej Słupi w drodze na Święty Krzyż przez wiele wieków zatrzymywali się królowie polscy, magnaci oraz prości ludzie, którzy chcieli odwiedzić to miejsce.
Zaczęło się w średniowieczu
Pierwsze zapiski o nowosłupskiej parafii pochodzą z 1326r. Początkowo w Nowej Słupi był drewniany kościółek, który jako filia podlegał kościołowi parafialnemu w Starej Słupi. Ok.1656r. ks. Maciej Sekulski, benedyktyn, proboszcz parafii, własnym staraniem i funduszem rozpoczął dzieło budowy świątyni nowosłupskiej. Wybudował kościół jednonawowy z kamienia. 23 maja 1678r. Andrzej Trzebnicki, biskup krakowski powołał aktem erekcyjnym kościół pod wezwaniem Św. Wawrzyńca i ustanowił go kościołem parafialnym. Niestety data poświęcenia nie jest dokładnie znana.
Wnętrze kościoła
Główne wejście na plac przykościelny zdobi piękna brama kuta ręcznie w stylu późnorenesansowym z II poł. XVIw. Po kasacie klasztoru w 1819r. przywieziono ją ze Świętego Krzyża. Podobnie było z relikwią Krzyża Świętego, którą przeniesiono do kościoła w Nowej Słupi. Była tam przechowywana przez kilka lat.
Wchodząc do świątyni, nad głównym wejściem widzimy stojącą kamienna figurę św. Wawrzyńca – patrona parafii. Według opinii historyków sztuki, kościół ten należy do grupy kościołów zbudowanych w stylu późnego gotyku.
Centralne miejsce wystroju kościoła zajmuje ołtarz główny, wykonany z marmuru chęcińskiego z I poł. XVIIIw. Ołtarz zdobi wyrzeźbiona postać Chrystusa wiszącego na krzyżu. U samej góry widzimy XVIII wieczny obraz przedstawiający Św. Wawrzyńca. Zwiedzając wnętrze kościoła należy wspomnieć o dwóch bocznych ołtarzach. W ołtarzu po lewej stronie widnieje obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem pochodzący z XVII w. Zasuwa ten obraz inny, przedstawiający Matkę Boską Różańcową. Po prawej stronie ołtarza można zobaczyć obraz św. Anny Samotrzeć z końca XVII w. Obraz ten pokrywa metalowa sukienka. Górna część ołtarza to obraz Chrystusa Pana z otwartym sercem. Obok ołtarza stoi piękna chrzcielnica.
Pomniki przykościelne
Na uwagę zwiedzających zasługują pomniki stojące na placu przykościelnym. Są one interesującym i swoistym dokumentem z przeszłości. Informują nas o ważnych wydarzeniach, o ludziach z tamtych lat, związanych z kościołem i najbliższą okolicą.
Przechodząc po placu przykościelnym nie sposób nie dostrzec rozłożystej lipy. Według miejscowych podań, posadzono ja w 1690 roku na pamiątkę obdarzenia Nowej Słupi prawem organizowania jarmarków, przywilejem uzyskanym od króla Jana III Sobieskiego.
Przy murze kościelnym stoi zagadkowa rzeźba kamienna, przedstawiająca postać kobiety. Wielce zasłużeni dla badań regionalnych naukowcy, do dnia dzisiejszego nie mogą dać jednoznacznej odpowiedzi, z którego wieku pochodzi.
Niektórzy domniemają, że kiedyś stała w pobliżu, albo nawet obok Emeryka i stąd do rzeźby przylgnęła nazwa „Żona Emeryka”.
Kapłani rodem spod Świętego Krzyża
Obraz nowosłupskiej parafii w ciągu wielu wieków kształtowali także świętokrzyscy Benedyktyni. Obecnie Ojcowie Oblaci harmonijnie współpracują z parafią. Parafia zasila diecezje nowymi powołaniami. W tej chwili w Sandomierskim Seminarium do kapłaństwa przygotowuje się dwóch mieszkańców Nowej Słupi. Ogólnie z nowosłupskiej parafii wywodzi się 16 księży i 5 sióstr zakonnych. Między innymi ks. bp. Franciszek Jop ze Starej Słupi / 1887 – 1976 / bliski współpracownik kard. Karola Wojtyły w archidiecezji krakowskiej / 1952 – 56 /, latach 1956 – 1976 był biskupem opolskim.
Plebania
Z za muru kościelnego, widać odrestaurowaną zabytkową plebanię. Zatrzymywali się tu w czasie swych podróży Stanisław Staszic, Julian Ursyn Niemcewicz, Książę Adam Czartoryski, a także wielu wybitnych naukowców prowadzących badania naukowe w Górach Świętokrzyskich - między innymi Marian Raciborski, prowadzący wnikliwe badania unikalnych modrzewi na Chełmowej Górze, ks. prof. Włodzimierz Sedlak – wybitny polski uczony, humanista, przyrodnik wielki miłośnik Ziemi Świętokrzyskiej. Na tej plebanii ppłk ks. Walenty Ślusarczyk będąc proboszczem zgromadził wiele ciekawych pamiątek związanych z tradycją armii narodowej i zrywów patriotycznych. Muzeum na plebanii przez wiele lat cieszyło się ogromną popularnością.
Zgromadzenie św. Michała Archanioła
Zgromadzenie św. Michała Archanioła ( skrót CSMA – Congregatio Sancti Michaelis Archangeli ) o popularnej nazwie „Michaelici” to wspólnota kapłanów i braci zakonnych, związanych ślubami zakonnymi oraz realizujących charyzmat swego Założyciela. Aktywność apostolska Zgromadzenia koncentruje się na pracy wychowawczej z dziećmi i młodzieżą szczególnie zaniedbaną moralnie i materialnie. Zgromadzenie prowadzi kilka domów dziecka oraz oratoria, w których dzieci otrzymują fachową pomoc w nauce, pomoc w rozwiązywaniu własnych problemów wychowawczych, a często także skromny posiłek. Pracy wychowawczej służą liczne kolonie i obozy wakacyjne, różne grupy i ruchy działające przy naszych placówkach, praca katechetyczna i duszpastersko – rekolekcyjna. W pracy duszpasterskiej Księża Michaelici starają się nieść ewangelię tym środowiskom, które są szczególnie zaniedbane religijnie i moralnie. Starają się uczyć pracowitości i oszczędności, a także ukazywać wartość i piękno życia w którym człowiek stawia Boga na pierwszym miejscu. Na polu ewangelizacyjnym spore osiągnięcia ma Wydawnictwo „Michalineum” oraz czasopismo „Powściągliwość i praca”, redagowane przez księży z pod znaku św. Michała Archanioła.
/ks. Krzysztof Pelc ( CSMA)/.
Cmentarz parafialny w Nowej Słupi
„Nic nie przemija bezpowrotnie.
Wszystkie łzy są zebrane
I żaden uśmiech nie zaginie”
Nie znana jest dokładna data założenia cmentarza parafialnego parafii św. Wawrzyńca w Nowej Słupi. Najstarsze zachowane nagrobki to ostatnie lata XVIII w.
Na nowosłupskim cmentarzu, spoczywają ludzie różnych zawodów: nauczyciele, lekarze, urzędnicy, a także herbowi obywatele ziemscy - ludzie zasłużeni dla parafii. Warto więc zachować dla młodego pokolenia ich nazwiska, nazwiska mieszkańców Gminy, którzy tworzyli przez wieki historię własnej miejscowości.
Odwiedzając groby rodzinne naszych bliskich i przyjaciół, przystańmy na chwile złożyć hołd przed grobem 474 poległych żołnierzy I wojny światowej.
Pochylmy czoło przy pomniku upamiętniającym poległych w bitwie „ Pod Skałką – powstańców styczniowych oraz partyzantom z II wojny światowej – jak choćby porucznika Jana Kosińskiego PS. „Jacek” – instruktora oddziału partyzanckiego AK, sierżanta Kazimierza Rybczyńskiego – dowódcy placówki AK Nowa Słupia PS. „Sokół”. Obaj zginęli z rąk gestapo 28 października 1943r.
sierżant Zbigniew Duś PS. „Sierpień”, zginął w okolicy Opatowa. Pogrzeb sier. Dusia stał się wielką manifestacją patriotyczną walczącego podziemia.
Po całym cmentarzu, porozrzucane są indywidualne groby nieznanych żołnierzy poległych w 1939r. oraz pomordowanych przez hitlerowców. Cmentarz ten kryje również ciała uczestników powstania styczniowego, ciała 479 zmarłych więźniów w latach 1921 – 1938 w Więzieniu Ciężkim na Świętym Krzyżu, weteranów ostatniej wojny m.in. Władysława Raczyńskiego, Zygmunta Hempla, Władysława Okulskiego i innych uczestników wojny bolszewickiej, Antoniego Żebrowskiego, Feliksa Kozłowskiego, Stanisława Ożarowskiego.
Spoczywają na tym cmentarzu weterani walk w Tobruku oraz pod Monte Casino - mieszkańcy Nowej Słupi - Stanisław Jachowicz, Jan Mierzejewski, Stefan Gałka.